Pandem Toyota GR Supra V1.0 - Niezasłużony hejt

Nawiązując do poprzedniej recenzji, jeśli jakiś pojazd mógłby stać się spadkobiercą kultowych R35 w lineupie Mini GT, byłby to model V generacji Supry.

Najnowsze wcielenie hardkorowego JDM-a wpadło z drzwiami i oknami do katalogu podmarki należącej do firmy TSM-models. Od premiery pierwszych egzemplarzy otrzymujemy coraz to nowe wersje, przy czym nie jest to tylko jeden cast (stąd moje porównanie do R35 GTR), lecz kilka różnych odmian.

Model, który chciałbym dzisiaj Wam zaprezentować, to wersja najnowszej Supry przyozdobionej bodykitem Pandema. Jedno z mniej popularnych wydań (wnioskując po fakcie, jak powoli schodzi ze stanów magazynowych), zapewne ze względu na fakt, iż lakier na promoshotach wydawał się nieciekawy i nudny, bez ikry i polotu. Sam wprawdzie długo zwlekałem z zakupem, jednak szczęśliwie miałem okazję zobaczyć go na żywo przed podjęciem decyzji, docenić formę, nietuzinkowe właściwości lakieru, a model błyskawicznie i z radością dorzucić do kolekcji.

Matowy, stalowoszary lakier, który wydawał się topić autko w przeciętności, w rzeczywistości okazuje się największą zaletą. Nietuzinkowe podejście do klasycznego malowania (lakierowana na srebrno pandemowa supra była pierwszym lub jednym z pierwszych wydań), do klasycznego (nieco ciemniejszego może) koloru dodajemy matową strukturę / fakturę, a model zaczyna wyglądać zupełnie inaczej.

Matowy lakier o zauważalnej strukturze zupełnie inaczej zbiera światło niż klasyczny czy metaliczny. Nie jest to jednak struktura źle wyglądająca na zeskalowanym modelu, nie sprawia wrażenia dziwnie pozbawionej skali faktury, zbyt intensywnej dla tak niewielkiego autka. Dodać warto, że subtelne grafiki Pandem dodają tylko dodatkowego smaczku, podkręcają wartości detali.

Detale są tradycyjne dla Mini GT, gumowe opony osadzone na ładnie zaprojektowanych felgach (ustępujących jednak fototrawionym, które możemy znaleźć w gablotkowych miniaturach), reflektory z przeźroczystego plastiku, z dodatkowo malowanymi detalami (tylne światła!). Udało się również odwzorować stosunkowo niski stance, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości toczenia modelu po biurku.

Gdy zaprezentowano następcę legendarnej IV generacji, głosy krytyki rozlały się po sieci, lecz historia jest bliźniacza do wprowadzenia rozciągniętych do granic nerek w nowych wcieleniach BMW serii M. Internet płonie, komentarze wskazywałyby na porażkę, lecz auto pozostaje sukcesem, a im więcej miesięcy od premiery, tym więcej pozytywnych odczuć. Pomimo niemieckich korzeni, Supra V jest godnym następcą kultowej poprzedniej generacji, a model od Mini GT należy do najlepszych na rynku interpretacji oryginału

One thought on “Pandem Toyota GR Supra V1.0 - Niezasłużony hejt

  1. 9679 pisze:

    I'm ccurious to fjnd out wyat blkog systrem yyou aree
    utilizing? I'm experiencing some minor securjty problkems wkth my latest
    blog and I'd llike tto find something morde safeguarded. Do you havfe any recommendations?

Dodaj komentarz