Powtórka z rozrywki - Supra!

Mimo, że Supra istnieje na rynku od 1978 roku, dopiero czwarta generacja pozostawiła trwały obraz w pamięci ludzi z mojego pokolenia. Była dostępna w przełomowej i absolutnie wyjątkowej pierwszej części serii Need for Speed, a później pojawiała się na wielkim ekranie jako supercar równorzędny z wydawałoby się bardziej pełnokrwistymi ścigałkami.

To jedna z niewielu Toyot, które w swojej kolekcji chciałem mieć. Białe Mk4 (A80) pochodzi z fabryki Auto World i jest bardzo poprawnie wydaną miniaturą. Nie jest to majstersztyk, ale naprawdę przyzwoity model - jak przystało na tego producenta. Za każdym razem powtarzamy, że AW stoi jednak o poziom wyżej niż pozostali producenci z tej ligi, więc wybór padł właśnie na Suprę w kolorze Super White z 1993 roku. Wszystkie nadruki położone są dość dokładnie, choć mój egzemplarz do sesji stawia się jedną stroną ze względu na ślad białej farby na przedniej lotce. 

Na drugiej szali młodsza siostra, choć wielu powie, że to przecież BMW Z4 (indeed it is!). Model dołączył do mojej kolekcji na potrzeby zdjęcia rodzinnego i jest rodzynkiem w kolekcji zbudowanej na GL-ach, JL-ach i M2. Kyosho dało czadu stawiając na detale, plastikowe klosze świateł, lusterka, pięknie odwzorowane felgi - to przyjemny model. Subiektywne odczucia są bardzo pozytywne. Podstawka i gablotka z plexi są miłym dodatkiem. 

Zakup był niezbędny do zrealizowania pomysłu zdjęcia pokoleniowego, a tymczasem jest tym, który do pozowania zapraszam dość często 🙂 Z czystym sumieniem polecam!

Toyota Supra Mk4 1993 Autoworld / Toyota Supra Mk5 Kyosho

Dodaj komentarz